O godzinie 17.40 Górnik Łęczna podejmie u siebie Arkę Gdynia w ramach zaległego meczu trzeciej kolejki Fortuna I Ligi. Czy łęcznianom uda się podtrzymać świetną passę meczów bez porażki i sięgnąć po komplet punktów w starciu ze spadkowiczem z PKO BP Ekstraklasy?
Relacja na żywo
90+4 min. KONIEC MECZU. Górnik wygrywa z Arką Gdynia 2:0 po bramkach Kalinkowskiego i Banaszaka, których trener Kiereś desygnował do gry w drugiej połowie spotkania i umacnia się w ścisłej czołówce Fortuna I Ligi!
90+2 min. Zmiana w Górniku. Kukułowicz w miejsce Struskiego
90 min. Sędzia dolicza dodatkowe cztery minuty
88 min. GOOOL DLA GÓRNIKA! Kontra łęcznian i będący w polu karnym rywali Banaszak zabawił się z jednym z obrońców Arki, a nastepnie bramkarzem i płaskim strzałem trafił na 2:0!
83 min. Mogło być 1:1! Arka miała świetną okazję, ale Gostomski jakimś cudem wygrał pojedynek z jednym z zawodników gości!
80 min. GOOOOL DLA GÓRNIKA!!! Trener Kiereś wykazał się dużym wyczuciem bo gola zdobył Bartłomiej Kalinkowski! Po wrzutce z rzutu rożnego łęcznianie strzelali aż trzy krotnie. Dwarazy piłkę zblokoali obrońcy, ale kiedy trafiła ona do Kalinkowskiego pomocnik ładnym wolejem umieścił ją w siatce!
76 min. Tym razem na podwójną zmianę decyduje się trener Kiereś. Pawła Wojciechowskiego zmienia Bartłomiej Kalinkowski, a za Arona Stasiaka wchodzi Przemysław Banaszak.
69 min. Tymczasem kolejna, tym razem podwójna zmiana w Arce. Wolsztyński zmienia Jankowskiego, a Siemaszko Żebrowskiego.
68 min. PIŁKA W BRAMCE ARKI ALE NIE MA GOLA! W zamieszaniu po rzucie rożnym piłkę do bramki skierował Paweł Baranowski, ale Śpiączka był na spalonym i bramka nie została uznana
66 min. Górnik delikatnie przyspieszył i dłużej utrzymując się przy piłce szukał okazji na stworzenie zagrożenia. I na strzał z dystansu zdecydował się Tymosiak, ale był on zbyt lekki by pokonać bramkarza gości
61 min. Wrzutka w pole karne Arki i w starciu ze Śpiączką ucierpiał Kajzer. Tymczasem Cierpka nie był jednak w stanie grać dalej i jego miejsce na boisku zajął Tomasz Tymosiak
58 min. Ostre wejście w wykonaniu Letniowskiego i Cierpki. Obaj zawodnicy leżą na murawie i udzialana jest im pomoc medyczna. Na szczęście żaden z nich nie ucierpiał na tyle by potrzebna była zmiana
53 min. Mazek wpadł w pole karne po prawej stronie i szukał podania do któregoś z partnerów. Skutecznie zablokował go Tomasz Midzierski. Chwilę później kolejna wrzutka gości ląduje w rękach Gostomskiego
50 min. Pierwsze pięć minut drugiej połowy, podobnie jak i pierwsza połowa upłynęło pod znakiem walki w środku pola
46 min. Druga połowa rozpoczęta! Przy piłce Arka. I już chwilę po wzowieniu gry sprzed pola karnego strzelał Letniowski, ale bardzo niecelnie
Koniec pierwszej połowy! Nie ma sie co oszukiwać, póki co w Łęcznej nie jesteśmy świadkami jakiegoś szczególnego widowiska. Oba zespoły łącznie oddały ledwie dwa celne strzały. Oby po przerwie było zdecydowanie ciekawiej!
45 min. Sędzia doliczył do końca pierwszej połowy dwie minuty
42 min. Kolejne napomnienie dla piłkarza gości. Tym razem kartonikiem ukarany został Adam Danch
40 min. Do końca pierwszej połowy pięć minut, Arka szukała swojej szansy poprzez kolejną wrzutkę. Piłka padła łupem Gostomskiego
34 min. Zmiana w Arce Gdynia. Kontuzjowanego Deję zmienia Mazek. W Łęcznej wciąż bez goli
31 min. Pierwszy celny strzał w tym meczu gdynian. Po rzucie rożnym główkował Deja, a Maciej Gostomski bez problemów chwycił piłkę. Zaraz po tej akcji żółtą katkę za faul w powietrzu zobaczył Śpiączka
29 min. Dobra akcja na skrzydle Stasiaka zakończona płaskim dośrodkowaniem, które jednak pad łupem obrońców.
25 min. Zarysowała się lekka przewaga Arki, która prowadzi atak pozycyjny i szuka swoich szans poprzez dośrodwkoania. Natomiast Górnik stara się szukać swych szans poprzez przechwyty i szybkie ataki. Z obu stron brakuje jednak dokładności pod polem karnym
20 min. Po kolejnych wyrównanych minutach szansę mieli łęcznianie. Piłkę w polu karnym miał Karol Struski, ale szukając podania do jednego z kolegów został zablokowany przez Dancha z Arki.
14 min. Goście zyskali optyczną przewagę, ale niewiele z niej wynika. Przed momentem z rzutu wolnego dośrodkowywał Drewniak, ale jego zagranie bez problemów wybili obrońcy Górnika.
8 min. Deja fauluje Śpiączkę i otrzymuje żółtą kartkę
7 min. Sprzed pola karnego uderzał były zawodnik Górnika - Szymon Drewniak - ale wysoko nad poprzeczką
5 min. Po akcji Śpiączki goście zaczęli dokładnie operować piłką i prowadzić atak pozycyjny. Jednak nie udało im się jak dotąd oddać strzału
2 min. Przchwyt piłki w środku pola zakończony dynamiczną akcją i strzałem Bartosza Śpiączki. Bramkarz Arki musiał zmusić się do sporego wysiłku
1 min. Gramy! Przy piłce Górnik
Drużyny już na murawie. Górnik zagra dziś na zielono-czarno, a ekipa z Gdyni w swoich tradycyjnych żółto-niebieskich strojach
Oba zespoły są już po rozgrzewce i za chwilę pojawią się na murawie. W barwach łęcznian zabranie dzisiaj Siergieja Krykuna, który w ostatnim meczu ligowym z Widzewem zobaczył czerwoną kartkę
Starcie Górnika z Arką śmiało można nazwać hitem rundy jesiennej. Przypomnijmy, że pierwotnie spotkanie miało zostać rozegrane 13 września w ramach trzeciej kolejki rozgrywek, ale ze względu na zakażenie koronawirsem w zespole z Gdyni zostało przełożone na 21 października
Górnik Łęczna - Arka Gdynia 2:0 (0:0)
Bramki: Kalinkowski (80), Banaszak (88).
Górnik: Gostomski – Leandro, Midzierski, Baranowski, Sasin – Stromecki, Cierpka (61 Tymosiak), Stasiak (76 Banaszak), Struski (90 Kukułowicz) – Wojciechowski (76 Kalinkowski), Śpiączka
Arka: Kajzer – Kasperkiewicz, Marcjanik, Danch, Marciniak – Deja, Żebrowski (69 Siemaszko), Drewniak, Letniowski, Młyński – Jankowski (69 Wolsztyński).
Żółte kartki: Śpiączka - Deja, Danch.